Święto taty z dzieckiem w domu
Dzień taty przestaje być świętem tylko z nazwy. Jeszcze dekadę temu regułą było, że po urodzeniu dziecka to mama zostawała z maluszkiem w domu. Dzisiaj bycie tatą jest po prostu modne, więc panowie coraz chętniej opiekują się swoimi dziećmi. Z roku na rok ZUS płaci coraz więcej zasiłków dla tatusiów, którzy korzystają zarówno z urlopu macierzyńskiego jak i urlopu rodzicielskiego.
REKLAMA
W 2019 roku ZUS na Dolnym Śląsku wypłacał zasiłki za urlopy rodzicielskie i ojcowskie 14 315 panom. W całym kraju na wzięcie urlopu po to żeby opiekować się swoim dzieckiem zdecydowało się 203 994 mężczyzn. Cztery lata wcześniej, czyli w 2015 roku z możliwości opieki nad dzieckiem korzystało 11 784 tatusiów na Dolnym Śląsku i 153 103 w całej Polsce. Tylko w pierwszym kwartale tego roku z dzieckiem zostało w domu 80 100 polskich mężczyzn.
- Oczywiście nadal najwięcej zasiłków płacimy mamom, ale ich przewaga wynika także z tego, że pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego jest zarezerwowane tylko dla mamy. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach ojciec może w tym czasie przejąć opiekę nad niemowlakiem - mówi Iwona Kowalska-Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Dzisiaj widok taty z dzieckiem w wózku nikogo nie dziwi jak i nie zaskakuje fakt, że to tata zostaje z dzieckiem w domu a mama wraca do pracy – dodaje rzeczniczka.
Świeżo upieczeni rodzice mogą liczyć na 52 tygodnie wolnego od pracy, na które składają się urlop macierzyński i urlop rodzicielski. Okres ten może wydłużyć się, jeśli przy porodzie urodzi się więcej niż jedno dziecko. Jednak pierwsze tygodnie urlopu macierzyńskiego zarezerwowane są wyłącznie dla mamy dziecka. Jeśli po 14 tygodniach urlopu macierzyńskiego mama dziecka będzie chciała wrócić do pracy, to maluszkiem może zaopiekować się tata.
- Ojciec może przejąć opiekę, gdy mama dziecka umrze lub je porzuci gdyż obecnie obowiązują przepisy, które na to pozwalają, czyli w razie śmierci matki dziecka lub porzucenia dziecka przez matkę, która nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu, prawo do zasiłku macierzyńskiego przysługuje ubezpieczonemu ojcu dziecka lub innemu ubezpieczonemu członkowi najbliższej rodziny – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis.
Prawo do zasiłku macierzyńskiego przysługuje za pozostały okres przypadający po dniu śmierci matki dziecka lub po dniu porzucenia dziecka do końca okresu, w którym matka podlegająca ubezpieczeniu byłaby uprawniona do zasiłku. Trzeba jednak wiedzieć, że prawo do zasiłku przysługuje pod warunkiem przerwania zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem.
Urlop macierzyński
Zasiłek z tytułu urlopu macierzyńskiego przysługuje ubezpieczonej mamie dziecka przez 20 tygodni, gdy urodzi się jedno dziecko. Przy porodach mnogich urlop ten wydłuża się od 31 do 37 tygodni, w zależności od liczby urodzonych dzieci. Pierwsze 14 tygodni zarezerwowanych jest dla mamy. Jeżeli po tym czasie będzie chciała wrócić do pracy, to pozostałą część urlopu może wykorzystać tata dziecka. Warunkiem jest, aby ojciec był ubezpieczony.
Urlop rodzicielski
Po urlopie macierzyńskim jest urlop rodzicielski, którym rodzice mogą dysponować miedzy sobą. A nawet mogą zdecydować, że wykorzystają go równocześnie. Z urlopu rodzicielskiego można skorzystać jednorazowo lub w czterech częściach, nie później niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko skończy 6 lat. Urlop rodzicielski wynosi 32 tygodnie, przy urodzeniu jednego dziecka. Przy ciążach mnogich 34 tygodnie, bez względu na liczbę dzieci urodzonych w czasie porodu.
Ojcowski jest trendy
Niezależnie od urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego, ojcu dziecka przysługuje urlop ojcowski ustalony przepisami Kodeksu Pracy. Każdy ubezpieczony tata ma prawo do urlopu ojcowskiego przez 2 tygodnie. Należy pamiętać o tym, że z urlopu ojcowskiego można skorzystać do ukończenia przez dziecko drugiego roku życia, maksymalnie w dwóch częściach po tydzień każda, czyli żadna z części urlopu ojcowskiego nie może być krótsza niż tydzień.
- Oczywiście nadal najwięcej zasiłków płacimy mamom, ale ich przewaga wynika także z tego, że pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego jest zarezerwowane tylko dla mamy. Jedynie w wyjątkowych sytuacjach ojciec może w tym czasie przejąć opiekę nad niemowlakiem - mówi Iwona Kowalska-Matis Regionalny Rzecznik Prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. – Dzisiaj widok taty z dzieckiem w wózku nikogo nie dziwi jak i nie zaskakuje fakt, że to tata zostaje z dzieckiem w domu a mama wraca do pracy – dodaje rzeczniczka.
Świeżo upieczeni rodzice mogą liczyć na 52 tygodnie wolnego od pracy, na które składają się urlop macierzyński i urlop rodzicielski. Okres ten może wydłużyć się, jeśli przy porodzie urodzi się więcej niż jedno dziecko. Jednak pierwsze tygodnie urlopu macierzyńskiego zarezerwowane są wyłącznie dla mamy dziecka. Jeśli po 14 tygodniach urlopu macierzyńskiego mama dziecka będzie chciała wrócić do pracy, to maluszkiem może zaopiekować się tata.
- Ojciec może przejąć opiekę, gdy mama dziecka umrze lub je porzuci gdyż obecnie obowiązują przepisy, które na to pozwalają, czyli w razie śmierci matki dziecka lub porzucenia dziecka przez matkę, która nie podlegała ubezpieczeniu chorobowemu, prawo do zasiłku macierzyńskiego przysługuje ubezpieczonemu ojcu dziecka lub innemu ubezpieczonemu członkowi najbliższej rodziny – wyjaśnia Iwona Kowalska-Matis.
Prawo do zasiłku macierzyńskiego przysługuje za pozostały okres przypadający po dniu śmierci matki dziecka lub po dniu porzucenia dziecka do końca okresu, w którym matka podlegająca ubezpieczeniu byłaby uprawniona do zasiłku. Trzeba jednak wiedzieć, że prawo do zasiłku przysługuje pod warunkiem przerwania zatrudnienia lub innej działalności zarobkowej w celu sprawowania osobistej opieki nad dzieckiem.
Urlop macierzyński
Zasiłek z tytułu urlopu macierzyńskiego przysługuje ubezpieczonej mamie dziecka przez 20 tygodni, gdy urodzi się jedno dziecko. Przy porodach mnogich urlop ten wydłuża się od 31 do 37 tygodni, w zależności od liczby urodzonych dzieci. Pierwsze 14 tygodni zarezerwowanych jest dla mamy. Jeżeli po tym czasie będzie chciała wrócić do pracy, to pozostałą część urlopu może wykorzystać tata dziecka. Warunkiem jest, aby ojciec był ubezpieczony.
Urlop rodzicielski
Po urlopie macierzyńskim jest urlop rodzicielski, którym rodzice mogą dysponować miedzy sobą. A nawet mogą zdecydować, że wykorzystają go równocześnie. Z urlopu rodzicielskiego można skorzystać jednorazowo lub w czterech częściach, nie później niż do zakończenia roku kalendarzowego, w którym dziecko skończy 6 lat. Urlop rodzicielski wynosi 32 tygodnie, przy urodzeniu jednego dziecka. Przy ciążach mnogich 34 tygodnie, bez względu na liczbę dzieci urodzonych w czasie porodu.
Ojcowski jest trendy
Niezależnie od urlopu macierzyńskiego i rodzicielskiego, ojcu dziecka przysługuje urlop ojcowski ustalony przepisami Kodeksu Pracy. Każdy ubezpieczony tata ma prawo do urlopu ojcowskiego przez 2 tygodnie. Należy pamiętać o tym, że z urlopu ojcowskiego można skorzystać do ukończenia przez dziecko drugiego roku życia, maksymalnie w dwóch częściach po tydzień każda, czyli żadna z części urlopu ojcowskiego nie może być krótsza niż tydzień.
PRZECZYTAJ JESZCZE