Policjanci rozwikłali sprawę włamania, mimo braku śladów
Pod koniec marca tego roku na ulicy Skrzetuskiego w Polkowicach doszło do włamania do jednego z mieszkań. Sprawa była o tyle niejasna, że sprawcy, którzy z wnętrza lokalu będącego w remoncie, zabrali narzędzia o wartości 1,5 tysiąca złotych, nie pozostawili żadnych śladów, a co więcej nawet zamknęli za sobą drzwi na klucz.
"Na klucz" okazało się w tym postępowaniu iście kluczowym zwrotem. Kryminalni ustalili, że zamki do mieszkania nie były zmieniane od lat, a podczas czynności dotarli do listy poprzednich najemców lokalu i spośród nich wytypowali potencjalnego złodzieja. Strzał okazał się celny i to na tyle, że funkcjonariusze zatrzymując wytypowanego mężczyznę, zatrzymali również jego współlokatora. Okazało się, że obaj podejrzani mieszkający pod tym samym polkowickim adresem, są odpowiedzialni za opisywane przestępstwo. Policjanci w całości odzyskali również skradzione narzędzia.
23-latkowi i jego pięć lat starszemu współlokatorowi za przestępstwo kradzieży grozi zmiana obecnego meldunku na nawet 5 lat, natomiast narzędzia służą już prawowitemu właścicielowi w trakcie kończonego remontu.
mł.asp. Przemysław Rybikowski
Oficer Prasowy
KPP w Polkowicach
tel. 600-229-096