Komu balkon?
Są jednak takie bloki, w których 50 procent mieszkańców nie zgodziło się na balkony, więc to przedsięwzięcie nie będzie dotyczyć tych bloków.Jako spółdzielnia wzięliśmy na siebie wszelkie procedury, jak choćby wystąpienie o zgodę na budowę czy właśnie projekt. W momencie, gdy mamy zgodę większości właścicieli mieszkań, wówczas zlecamy projekt dla całego budynku – wyjaśnia Krzysztof Nester, prezes SM CUPRUM w Polkowicach.
Dlaczego się nie zgodzili? Być może dlatego, że jako spółdzielnia opłacamy sam projekt. Natomiast koszt samego balkonu czy też wymiany okna na taką potrzebę jest po stronie mieszkańca – zastanawia się szef spółdzielni.
Ważne, by podkreślić, że sama zgoda mieszkańca na doczepienie balkonu wcale nie oznacza, że my ten balkon od razu musimy montować. Bo umowa na to jest pomiędzy firmą a mieszkańcami. I można to zrealizować nawet kilka lat później, albo i wcale. Gratuluję mieszkańcom inicjatywy. Spółdzielnia na pewno dołoży wszelkich starań, aby przygotować projekty dla wszystkich bloków, w których większość mieszkańców wyrazi chęć doczepienia takiego balkonu. Nowe technologie to nie jest coś, czego należy się obawiać, a z czego należy korzystać. Wiele dekad temu architekci nie przewidzieli takich rozwiązań w części naszych zasobów. Świetnie, że świat poszedł tak do przodu, że teraz te niedogodności możemy naprawić – kwituje Krzysztof Nester.